Aktualności

ZDA(L)NI NA SIEBIE?

Ważne decyzje dotyczące uczniów zapadają często bez ich udziału. Jednak ich głos jest bardzo ważny, dlatego 28 kwietnia niemal pięćdziesięcioosobowa grupa uczniów z klas 4-8 oraz nauczycieli spotkała się na onlinowej debacie poświęconej refleksjom związanym z nauczaniem zdalnym. Poniżej niektóre z pytań i odpowiedzi.

 

EKOLA: Czy uważacie, że rok nauki zdalnej był rokiem straconym? Czy czujecie potrzebę „nadrabiania” materiału?

Uczniowie:

– Mówienie, że ten rok jest stracony to absurd. Nauczyliśmy się odpowiedzialności i organizacji własnej pracy.

– Doceniłam małe radości. Wielu rzeczy się nauczyłam, na przykład zaczęłam pisać wiersze.

– Zaczęliśmy bardziej szanować pracę nauczycieli. Przeprowadzenie dobrej lekcji online jest bardzo trudne.

– Kto chciał się uczyć, ten się uczył i nie marnował czasu. Zwykle, jeśli się nie uczył zdalnie, to w szkole też nie zawsze uważał.

– Było dużo konsultacji, jeśli ktoś czegoś nie rozumiał albo nie zrobił, mógł z nich korzystać i spotkać się z nauczycielem.

– Uważam, że to mógł być stracony rok dla tych, którzy na przykład ze względów finansowych nie mieli dobrego sprzętu czy warunków, żeby uczestniczyć w lekcjach.

– Uważam, że dodatkowe godziny dla wszystkich na nadrabianie nie mają sensu. Musielibyśmy siedzieć w szkole do wieczora.

– Jeśli ktoś wie, że musi coś uzupełnić albo dowie się tego od nauczyciela, to powinny być na to przeznaczone indywidualne konsultacje.

 

EKOLA: Co Wam się przez ten rok udało, a co było trudne?

Uczniowie:

– Nie mogłam uczestniczyć w konsultacjach w szkole, ponieważ moi rodzice są lekarzami, nie chciałam ryzykować, że ich zarażę, ponieważ byli potrzebni innym chorym w szpitalu, gdzie i tak brakuje personelu.

– Można było się skupić na lekcjach, ponieważ było ciszej niż w klasie.

- Oszczędzaliśmy pieniądze i czas, bo nie trzeba było dojeżdżać do szkoły.

– Mogliśmy wstawać trochę później i mieliśmy więcej czasu dla siebie, bo lekcji było mniej.

– Mogłem rozwijać swoje pasje.

– Na zdalnych lekcjach nauczyłam się robić dobre prezentacje. Ten tryb temu sprzyjał, było mi łatwiej.

– Lepiej zarządzałam własnym czasem.

– Częściej robiliśmy różne projekty.

– Wadą było to, że od długiego patrzenia w ekran psuje się wzrok.

– Na nauczaniu zdalnym łatwiej oszukiwać, pozwala ono na bycie nieuczciwym.

– Trudno było mi się skupić na lekcjach prowadzonych online. Szybko traciłem uwagę.

–  W tym trybie ucierpiały nasze relacje.

– Nie uważam, żeby relacje się bardzo zmieniły. Właściwie przez większość czasu mogliśmy się spotykać z kolegami. Jeśli ktoś chciał, robił to.

 

EKOLA: Czy jest coś, co warto z tego trybu zachować?

Uczniowie:

– Kontynuowałbym komunikację przez Teamsy. To jest wygodne, nie kojarzy się z Librusem, w którym są oceny, można łatwo odnaleźć materiały i zapytać o coś nauczyciela.

– Warto zostawić zajęcia dodatkowe w trybie online, wtedy nie trzeba czekać na nie w szkole, gdy kończy się lekcje wcześniej.

– Powinniśmy zachować tryb hybrydowy na przykład dla ucznia, który jest chory.

 

EKOLA: Co sądzicie o powrocie do szkoły? Czy macie jakieś obawy, oczekiwania?

Uczniowie:

– Obawiam się, że nauczyciele sprawdzą notatki i wtedy okaże się, że nie wszystkie mam.

– Nie boję się sprawdzianów, ale nie chciałbym dostawać złych ocen. Wolałbym, żeby nauczyciel teraz tylko wskazał mi, co mam uzupełnić.

– W uczeniu nie chodzi o zniechęcanie tylko o obudzenie chęci do samodoskonalenia, więc teraz można na przykład zrobić diagnozę, żeby wiedzieć, co się umie.

– Teraz w domu mam wszystko pod ręką, mogę wyjść i zrobić sobie śniadanie, a w szkole tak nie będzie, dlatego wolałabym zostać w domu do końca roku.

– Lekcje online są mniej stresujące i nauczyciele są mili, zawsze dopytują o wszytko.

– Obawiam się dużej liczby sprawdzianów, ale nie tego, że w ogóle będą.

– Wolałabym, żeby ósmoklasiści nie wracali do szkoły tydzień przed egzaminem, bo można się jednak zarazić, a to byłoby bardzo niedobre.

– Chciałabym do egzaminu móc skupić się już tylko na przedmiotach egzaminacyjnych.

Rozmawialiśmy dwie godziny. A moglibyśmy dużo dłużej, bo jesteście dla nas niewyczerpanym źródłem wiedzy.

Serdecznie dziękujemy wszystkim uczestnikom debaty: uczniom za otwartość, szczerość i potrzebę wyrażania własnego zdania, nauczycielom za obecność i dzielenie się swoimi doświadczeniami, Dyrekcji za wielką życzliwość i wspieranie nas wszystkich.

Wirtualny spacer w siedzibie SP EKOLA

Zapraszamy na wirtualny spacer po siedzibie naszej szkoły podstawowej przy ulicy Zielińskiego 56. Możliwość wirtualnego zwiedzania w oparciu o platformę Evryplace zawdzięczamy firmie Fream

Evryplace to intuicyjny edytor do tworzenia wirtualnych spacerów. Dzięki jego funkcjonalności znajduje on zastosowanie w wielu branżach, gdzie może być wykorzystywany na różne sposoby.
Więcej informacji o Evryplace  https://evryplace.com/.

 

PAMIĘTAMY

Powstanie w getcie warszawskim (19 IV – 16 V 1943 r.) było pierwszym miejskim powstaniem w okupowanej przez III Rzeszę Europie. W zamkniętym i otoczonym murem getcie, liczącym wcześniej niemal pół miliona Żydów, w chwili wybuchu powstania pozostało ok. 50-70 tys. Walczyło kilkuset zrzeszonych w Żydowskiej Organizacji Bojowej i w Żydowskim Związku Wojskowym. Nie mieli jakichkolwiek szans na wygranie. 16 V 1943 roku Jürgen Stroop osobiście wysadził Wielką Synagogę na ul. Tłomackie, by napisać później w swoim raporcie: „Była żydowska dzielnica mieszkaniowa przestała istnieć!” Podczas walki i po powstaniu cały teren dzielnicy żydowskiej metodycznie spalono i zrównano z ziemią. Po wojnie na gruzach getta rozpoczęto budowę osiedli mieszkalnych (Muranów). Zaczęto od wyrównania gruzów po budynkach getta. Zalegający na obszarze ok. 200 hektarów gruz stanowił około 3-4 mln m³.

Ci, którzy widzieli Muranów jeszcze przed upadkiem powstania warszawskiego, a zawędrowali tam po wyzwoleniu lewobrzeżnej Warszawy – jak Michał Zylberberg, autor książki „A Warsaw Diary 1939-1942”, byli zupełnie zdezorientowani. Czuli się, jakby trafili w zupełnie inne miejsce. „Było tak cicho jak w grobie. Cały obszar pokrywała gruba warstwa śniegu. (…) Nie spotkałem żadnego znaku tego, co tutaj przedtem istniało. To było niesamowite i przerażające.”
(Zylberberg za „Getto Warszawskie – przewodnik po nieistniejącym mieście, B.Engelking, J.Leociak).

W EKOLI jak każdego roku pamiętamy!

#ŁączyNasPamięć
#AkcjaŻonkile

WARSZTATY FUNDACJI „FREYA”

Uczniowie klasy 7a uczestniczyli w warsztatach antydyskryminacyjnych prowadzonych przez panią Małgorzatę Czaicką-Moryń z Wrocławskiej Fundacji Edukacji Europejskiej i Współpracy Międzynarodowej FREYA w ramach projektu „WieloCOOLturowa szkoła”. Na zajęciach mogli porozmawiać o różnicy między tolerancją a akceptacją, o wpływie stereotypów na nasze postrzeganie rzeczywistości, o przejawach dyskryminacji oraz o tym, jak im przeciwdziałać. Szczególnie istotna wydaje się także towarzyszącą dyskusji refleksja dotycząca wzbudzania w sobie odwagi reagowania na wszelkie przejawy łamania prawa, a także chęci wspierania tych, którzy doświadczają wykluczenia. Dziękujemy Fundacji „Freya”!

 

 

SPOTKANIE AUTORSKIE

Pełne pozytywnej energii spotkanie z Justyną Suchecką, dziennikarką TVN24 specjalizującą się w sprawach młodzieży, autorką książki „Young Power”, w którym wzięli udział chętni uczniowie z klas 4-8, to ważne wydarzenie w szkolnej codzienności. Czas spędzony na niemalże dwugodzinnej rozmowie o książce i jej niezwykłych bohaterach, o odnajdywaniu swoich pasji i wytrwałości w dążeniu do realizacji celów minął błyskawicznie i pozostawił wielki niedosyt, stąd pomysł kolejnego spotkania, być może już nie tylko w wirtualnej przestrzeni. Wszystkim uczestnikom spotkania należą się brawa za dociekliwość i odwagę. Serdecznie dziękujemy pani Justynie i zapraszamy do Wrocławia.

 


Strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z tego serwisu, oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookies Więcej informacji